Cześć, Kochany! Spokojna, piękna kobietka z gracją – tak mogę siebie opisać w krótkim zdaniu. Chciałabym ugościć Cię w moim mieszkaniu. Przychodząc do mnie w odwiedziny, nie musisz się niczym stresować. Postaram się trochę rozluźnić atmosferę, bo uważam, że u mnie można czuć się jak w domu. Wszyscy wiemy, co jest główną tematyką spotkania, więc oboje postarajmy się dać z siebie 100%, tak by każdy z nas był zadowolony. W pierwszej kolejności zaproszę Cię do łazienki, byś mógł odświeżyć ciało i umysł, a potem... niech się dzieje wola nieba. Na spotkaniu z mojej strony możesz liczyć na wizualną rozkosz, jaką jest strój erotyczny, który będzie pobudzał Twoje zmysły.
Pani jest niesamowita, zwlaszcza jesli chodzi o stosunek jakosci do ceny. Od razu przełamuje bariery, mozna pogadac o niczym, nie ma skrepowania. Po wszystkim pani sobie uroczo podspiewywala. Seks jest w porzadku, nie ma sie do czego przyczepic. Ale to francuz jest numerem popisowym w repertuarze tej Pani. Robi to po prostu niesamowicie, zmienne tempo, jajka zaopiekowane, bierze do konca i jeszcze sama dopycha. Technike ma naprawde opanowaną prawie do perfekcji.
W drzwiach wita nas diva w sexi bieliźnie i szpilkach. Chwila luźnej gadki, dziewczyna bardzo kontaktowa, rozmawiasz jak z koleżanką, dosłownie o wszystkim, totalny luz, szklanka wody, prysznic i do pokoju. Po wizycie pod prysznicem przechodzimy do pokoju uciech. Trochę robótki ręcznej, miziania, spada stanik, majtki, guma na “małego” trochę lodzika i przechodzimy do minetki, tutaj...czyściutko, pachnąco, cipeczka fajna, Można długo pieścić, diva nie protestuje :) Akcja na właściwym poziomie. Przechodzimy do lodzika, trochę miziania I pozycja w klasycznym stylu, strzał w gumie. W przerwie diva proponuję masaż. Wygląda na inteligentną fajną dziewczynę. dba o nas I miłą atmosferę. Po chwili przerwy próbujemy drugi raz :) znów zaczynamy od lodzika. Następnie diva sama proponuję pozycję: na stojąco od tyłu obok lustra. Miejsce nie przypadkowe bo widoki rewelacyjne. Znów na łóżko, pozycja od tyłu leżąc. Dużo pozycji przerobionych, klasycznie, na jeźdźca, boczkiem ale niestety drugi raz nie udało się strzelić. Na koniec chwila miłej rozmowy. Wizyta w łazience, buziak I do następnego. Rozliczenie po robocie.